środa, 4 lipca 2012

Mój ogród


Mój ogród wygląda coraz bardziej interesująco (pomimo tego, że moja w nim praca jest ograniczone do zbierania malin, porzeczek i rożnych zieloności dla moich sałatek).




 Nie każda część tego miejsca jest idealna według norm ogrodnika, ale kocham jednakowo każdy cal tego mojego nieco zapuszczonego i dzikiego miejsca.  


Rano, ptaki budzą mnie takimi rożnymi dźwiękami, że czasami śnię o spacerze po lesie tuż przed obudzeniem. Przed 8 rano słońce już jest wysoko.  


W południe, ogród śpi pod promieniami gorącego słońca; pomidory wyglądają dużo mniejsze, róże podkulają swoje delikatne pąki, a ich kwiaty prawie znikają w zieleni liści i kolców przed okiem przypadkowego obserwatora.





 


Winogrona przykrywają swoje młode pędy i pozwalają im dojrzewać komfortowo pod cieniem swoich wspaniałych liści.  







 

 

Po południu, ogród ciężko oddycha; prawie widać jak chmura pary wznosi sie od podłoża, to mgła utworzona przez glebę wciąż mokra po deszczu ostatniej nocy.



 

 


Wreszcie wieczór przychodzi i mój ogród zaczyna rosnąć. Podobnie jak ludzi, rośliny uzyskują i akumulują energię w ciągu dnia, aby zużywać ją w nocy. Widzę jak warzywa, owoce jagodowe, wiśnie i czereśnie, jabłka, śliwki i gruszki codziennie staja się większe.  




 Wszędzie są ogrody wokół nas, które powinniśmy poszanować i możemy podziwiać, ale ja mogę wam tylko próbować opisać mój mały i niedoskonały ogród. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz